[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przyznał niechętnie. %7łyli pracą i sobą nawzajem. Nic im nie przeszkadzało.
Tego pragnął. %7ładnych emocji, które by komplikowały ich znajomość.
Ale Ella jest kobietą.
Kobiety lepiej reagują na emocje niż na logikę. Stąd wniosek, że
powinien zmienić taktykę.
59
RS
Zamknął samochód, po czym energicznym krokiem ruszył w stronę
wejścia.
Ona nosi jego dziecko. I wyjdzie za niego, poprzysiągł sobie. Wystarczy,
by zrozumiał, dlaczego go odtrąciła. I on wówczas sprawi, że ona za niego
wyjdzie.
 Przepraszam, że zawracam głowę  tłumaczyła się młoda kobieta. 
Martwię się o niego. Byłam z małym dwa razy u naszego lekarza rejonowego,
który twierdzi, że to tylko jakiś wirus. Ale Harry ciągle płacze i mówi, że go
boli brzuszek. Już sama nie wiem... Pomyśli pani, że jestem durna i że marnuję
pani czas.
 Wcale tak nie pomyślę.  Ella położyła zdesperowanej matce rękę na
ramieniu.  Po prostu niepokoi się pani o synka. Zbadamy go bardzo starannie.
 Przysiadła na leżance, żeby zaprzyjaznić się z malcem, którego matka
trzymała na kolanach.
Nie sprawiał wrażenia cierpiącego. Był bardzo spokojny.
Ella wzmogła czujność. Podejrzanie cichy jak na małe dziecko,
pomyślała. Powinien od razu zainteresować się kolorowymi zabawkami.
 Hej, Harry. Co słychać?
Chłopiec, wbrew jej oczekiwaniom, nie zareagował. Jedynie podniósł na
nią wzrok.
Ella sięgnęła do skrzynki z zabawkami po autko i położyła je chłopcu na
kolanach.
 Harry, popatrz, jaki fajny samochodzik. Ma otwierane drzwi. I kręci się
mu kierownica, a jak tu naciśniesz, to zapalą się reflektory.  Harry jednak nie
okazał zainteresowania. Nagle wykrzywił buzię i złapał się za brzuch.
60
RS
 Widzi pani?  Matka przygryzła wargę.  Tak jest od dwóch dni. Trwa
to najdłużej kilka minut, a potem przechodzi. Lekarz powiedział, żebym
dawała mu paracetamol, ale nie pomaga. Pewnie przesadzam...
Ella była innego zdania, bo apatyczność chłopca jej się nie podobała.
Instynktownie czuła, że coś jest nie w porządku.
 Poproszę naszego specjalistę, żeby go zbadał.
Nawet nie wiedziała, czy Nikos jest na oddziale. Po tym, jak oddała mu
pierścionek, praktycznie się do niej nie odezwał, więc nie wiedziała, co myśli.
Odwiózł ją na przystań i odczekał, aż odjedzie na rowerze, a sam pojechał w
przeciwnym kierunku. Co on sobie wyobraża?
Nie wiedziała, gdzie Nikos mieszka. Dotarło to do niej, gdy wyszła z
gabinetu na jego poszukiwanie.
Bez wątpienia w apartamencie godnym milionera. Może nawet w pałacu
lub wytwornym apartamencie na ostatnim piętrze z widokiem na morze, w
miejscu stanowiącym idealne tło dla pięknej, luksusowej kobiety w je-
dwabiach, która popija drinki i czeka, by spełniać zachcianki greckiego
potentata.
To nie jest odpowiednie miejsce dla biednej pielęgniarki w sukience ze
sklepu z używaną odzieżą, a grzanka z serem nie zadowoli greckiego
milionera.
Od śmierci żony unikał zaangażowania emocjonalnego, więc ona nie
zaryzykuje związku z kimś takim. Podjęła słuszną decyzję. Obojgu wyjdzie to
na dobre.
W poczekalni czekała spora liczba małych pacjentów.
Jakieś niemowlę głośno płakało, a dwuletni chłopiec budował wieżę z
fotelików. Recepcjonistka Kelly wyglądała na sfrustrowaną. Rzuciła Elli
spojrzenie pełne wdzięczności.
61
RS
 Jak ty to robisz?  jęknęła.  Te maluchy nie potrafią powiedzieć, co im
dolega. Mogę się tylko domyślać... A ten rejwach...
 Widziałaś Nikosa?  Ella weszła jej w zdanie.
 Tak. Jest u dyrektora. Roztrząsają jakieś ważne problemy.
 Kelly, zadzwoń do niego  poleciła jej Ella bez wahania.  Musi zbadać
jednego z pacjentów.
Kelly nerwowo się roześmiała.
 Chyba żartujesz? Mam przerwać spotkanie dyrektora z greckim
bóstwem?
 Nie mów tak o nim  ucięła Ella, sięgając po słuchawkę.  Sama
zadzwonię.  Połączono ją z sekretarką, która oznajmiła, że przez najbliższych
dziesięć minut doktor Mariakos będzie zajęty.
Ella spojrzała na zegar, mając przed oczami apatycznego chłopczyka i
zrozpaczoną matkę. A jeśli dziesięć minut to za długo?
 Muszę porozmawiać z doktorem Mariakosem teraz, nie za dziesięć
minut.  Czekała w napięciu, aż w słuchawce usłyszała głos Nikosa.
 Nikos, musisz zbadać tego małego.  Poczuła, że się czerwieni. A jeśli
ją zbeszta, że mu przeszkadza?
Nie zrobił tego. Powiedział tylko:
 Już tam idę  i odłożył słuchawkę, nie czekając na jej wyjaśnienia.
 Odważna jesteś  zauważyła z podziwem Kelly.  Przywilej
narzeczonej...
 Nie jestem jego narzeczoną!  Lecz kim? Nie miała pojęcia. Jest z
Nikosem w ciąży, co wkrótce stanie się widoczne.  Jak Nikos się pokaże,
przyślij go do mnie. Mam chłopca z podejrzanym bólem brzucha.
Gdy wróciła do gabinetu, matka czytała Harry'emu książeczkę, więc
korzystając z okazji, raz jeszcze zmierzyła mu temperaturę.
62
RS
 Rozmawiałam ze specjalistą. Zaraz tu przyjdzie.
 Nakrzyczy na mnie?  zaniepokoiła się kobieta.  %7łałuję, że przyszłam.
Od kiedy pani wyszła, Harry ani razu nie zapłakał. Nic mu nie jest. Ale ja czuję
się jak oszustka.
 Dlaczego czuje się pani jak oszustka?  Z tym pytaniem na ustach
Nikos wszedł do pokoju, a Elli serce mocniej zabiło jak zawsze na jego widok.
Ciekawe, co zrobił z pierścionkiem? Rzucił jej spojrzenie, z którego
wyczytała, że mają jeszcze pewne sprawy do załatwienia.
 Przepraszam, że wyrwałam pana doktora z zebrania  powiedziała
szczęśliwa, że oboje skupią się na czymś innym niż ich romans.  To jest
Harry, który od dwóch dni cierpi na napady bólu brzucha, a jego mama ma
nieczyste sumienie, bo już dwa razy była u lekarza pierwszego kontaktu.
 Jaką postawił diagnozę?  Nikos mył ręce.
 Wirus. Powiedział, że z czasem samo przejdzie oraz że jestem
przewrażliwiona. Może jestem, ale...
 Proszę powiedzieć, co panią niepokoi.  Przykucnął przed nimi, by
lepiej przyjrzeć się chłopcu.  Coś konkretnego czy tylko przeczucie?
 Ma napady przerazliwego płaczu, które trwają po kilka minut, a
potem... Lekarz powiedział, że Harry tak się złości, ale mnie się wydaje, że on
płacze z bólu. Jest nieswój. Normalnie tryska energią, wszystko go interesuje, a
teraz jakby na nic nie miał siły.
 Jak to się zaczęło?
 Przeziębił się. Prawdę mówiąc, nie bardzo się tym przejęłam, ale potem
zaczął chwytać się za brzuch i jęczeć, że go boli. To trwa tylko kilka minut i [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • grzeda.pev.pl